Poza tym wykonanie przez wyspecjalizowany zakład da nam gwarancję na usługę i świetny wygląd samochodu przez lata. Ceny. Za oklejenie jednego elementu zapłacimy od 300 zł w górę. Aby pokazać, jak droga jest to operacja, podajemy przykład: do oklejenia elementu o rozmiarze 100x120 cm koszt samej folii wynosi 200 zł.
Zacznij od dokładnego oszlifowania i odtłuszczenia konkretnego elementu. Gdy jego powierzchnia będzie w pełni czysta, możesz zająć się nakładaniem podkładu. Pamiętaj też, że w przypadku, gdy chcesz przygotować do malowania więcej niż jeden element, musisz brać pod uwagę wzrost kosztów za materiały.
Całkowicie pomaluj pojazd. Pełny obraz samochodu kosztuje od 50 tysięcy rubli. Ale nie panikuj, myśląc, że łatwiej jest kupić nowy samochód, niż zgromadzić niezbędną ilość. Zauważamy moment, w którym kwota 50 tysięcy rubli jest przybliżona i silnie zależy od rodzaju maszyny, wyboru materiałów eksploatacyjnych, miejsca, w
Kolejną przyczyną jest wysoka jakość, która cechuje używane samochody z Niemiec. Wiele osób uważa, że niemiecka mentalność, zamiłowanie do porządku i solidności przekłada się również na traktowanie auta. Często rzeczywiście tak jest, jednak warto zachować rozsądek i ostrożność przy weryfikowaniu faktycznego stanu samochodu.
Ogolnie zalezy od tego czy z ubezpieczenia czy nie, ale okolice 1400-1700 pln. U lakiernika normalnego max 600. Tapatalk. W Poznaniu 500 za malowanie całego elementu + 100 zł albo trochę więcej za montaż i demontaż zderzaka. Jeśli trzeba będzie coś spawać lub szpachlować, to więcej. ASO Bałtowicz NIE polecam.
Kalkulator OC w Niemczech Choć wybór ubezpieczenia samochodu w Niemczech wygląda bardzo podobnie do tego, z czym mamy do czynienia w Polsce, warto zwrócić szczególną uwagę na wszelkie związanie z nim koszty. Wszystko po to, aby wybrać optymalną, najbardziej opłacalną ofertę. Jak można się domyślić, zdecydowanie najczęściej wybierane jest ubezpieczenie OC. Trudno się temu
Jeśli chodzi o sam koszt lakierowania, to warto przygotować się na wydatek od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za element. Cena ta zależy od wspomnianych czynników oraz od indywidualnej wyceny lakierni. Podsumowując, koszt lakierowania elementu samochodowego lub motocyklowego zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj elementu
naprawa nadwozia. obróbka blachy (mechaniczna i ręczna) konserwacja antykorozyjna. czytanie i sporządzanie rysunków technicznych. dobieranie materiałów do naprawy. dorabianie elementów na potrzeby naprawy (kształtowanie, łączenie) współpraca z mechanikiem i lakiernikiem. Znajdź serwis blacharski w Twojej okolicy. Białystok.
Koszt malowania elewacji zależy od wielu czynników, takich jak rodzaj farby, stan powierzchni czy trudność dostępu. Przykładowo, koszt malowania elewacji za metr kwadratowy wynosi średnio od 30 do 80 zł. Jednak warto pamiętać, że inwestycja w wysoką jakość wykonania i trwałe materiały przyniesie korzyści na długie lata.
koszt malowania domu zewnętrznego . teraz musisz ustalić, ile powierzchni można określić jako powierzchnię do malowania. Gdy używasz różnych Farb na drzwiach i oknach, zdejmij te obszary z pokoju., Teraz musisz odliczyć 20 stóp kwadratowych za każde drzwi i 15 stóp kwadratowych za każde przeciętne okno w przestrzeni.
ws9Pj. #1 Miejscowość: Opole Mercedes:W124 >93r. - OM605 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 12 listopada 2013 - 21:30 Witam, Mam zamiar pomalować miecia . Jest kilka poprawek blacharskich typu zabespieczenie korozji, jakiś wgniot też chyba się znajdzie. Aktualny kolor - " taxi " , plan jest taki - ażeby pomalować na najczarniejszy czarny Wg mnie pasuje najlepiej do W124 ... Do rzeczy - zna ktoś dobrego lakiernika w Opolu lub okolicy? Najlepiej żeby udzielił powiedzmy rocznej gwarancji na lakier Z góry dziękuję za odpowiedź ! Pozdrower Do góry #2 Dawid-SS Miejscowość: ZST Mercedes:inny / brak Rocznik:brak Nadwozie:brak Skrzynia biegów:brak Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 13 listopada 2013 - 10:27 Użytkownik ZADYMEK dnia 12 listopada 2013 - 21:30 napisał Rok to i wytrzyma Ci moje malowanie w szopie, u mnie po 2 latach pojawiły się odpryski i pęknięcia szpachli po takim jednym druciarzu z okolic Stargardu. Wszystko zależy ile będzie szpachlowania (o ile w ogóle coś będzie), ile podkładu i jak dobrze jest to wszystko odtłuszczone i położone. Jedynie co mogę Ci polecić to nie oszczędzać na tym kasy, teraz i ja to wiem, bo mogłem dać do normalnego zakładu a wcale mniej by nie wyszło malowanie elementów niż borykać się z problemami teraz że farby na elementach jest położone jak na lekarstwo. Kto to widział żeby po 2 latach na NOWYM! błotniku wyszły już parchy rdzy! Więc kolego wybierz zakład najlepiej taki w którym restaurują stare autka i mają oni dobrą opinie. Jak nie to przyprowadź do mnie do Stargardu jest taki lakiernik i renowator, sam jeździ 190tką - jego jest śliczna! Do góry #3 melfio1 Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - M102 Rocznik:1992 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Inne auto:Opel Agila Napisano 13 listopada 2013 - 11:01 Użytkownik Dawid-SS dnia 13 listopada 2013 - 10:27 napisał Kto to widział żeby po 2 latach na NOWYM! błotniku wyszły już parchy rdzy! podobno na podróbkach może wyjść już po roku Użytkownik ZADYMEK dnia 12 listopada 2013 - 21:30 napisał Jest kilka poprawek blacharskich typu zabespieczenie korozji zabezpieczenia przed rdzą naj lepiej zrób sam, bo nikt tak się do tego nie przyłoży jak właściciel auta Do góry #4 Dawid-SS Miejscowość: ZST Mercedes:inny / brak Rocznik:brak Nadwozie:brak Skrzynia biegów:brak Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 13 listopada 2013 - 15:10 Użytkownik melfio1 dnia 13 listopada 2013 - 11:01 napisał podobno na podróbkach może wyjść już po roku No dobrze niech będzie że ta blacha jest bibułą i że niema jakiś tam powłok na korozjo bo niema. Ale jakby dobrze była zabezpieczona to by nie wyszło nic. A tak się nie stało i teraz mam efekty. Dlatego polecam jednak dać w dobre ręce auto a potem egzekwować te niedoróbki bo płaci się za to grube pieniądze! Podróbki błotników mają w innych miejscach otwory na śrubki, są przesunięte do drzwi o i o za krótkie. Ale lepiej wypośrodkować niż tak jak u mnie założyć na pałę a potem koła obcierają. Ech dużo pracy jeszcze w tym dresie mnie czeka Do góry #5 ZADYMEK Miejscowość: Opole Mercedes:W124 >93r. - OM605 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 13 listopada 2013 - 18:25 Użytkownik Dawid-SS dnia 13 listopada 2013 - 10:27 napisał Jedynie co mogę Ci polecić to nie oszczędzać na tym kasy, teraz i ja to wiem, bo mogłem dać do normalnego zakładu a wcale mniej by nie wyszło malowanie elementów niż borykać się z problemami teraz że farby na elementach jest położone jak na lekarstwo. nie mam zamiaru oszczędzać na malowaniu - gwiazda ma śmigać jeszcze co najmniej 10 lat nie wiem ile warstw powinno się położyć farby i lakieru, ale na pewno więcej niż jedną .Użytkownik melfio1 dnia 13 listopada 2013 - 11:01 napisał zabezpieczenia przed rdzą naj lepiej zrób sam, bo nikt tak się do tego nie przyłoży jak właściciel auta Nie znam się na tym i nie mam zamiaru w to się bawić. Gdybym zaczął kombinować - doszło by do tego że sam bym malował Od tego są fachowcy . Swój wolny czas wolę poświęcić na hobby lub rodzinie .Użytkownik Dawid-SS dnia 13 listopada 2013 - 15:10 napisał Dlatego polecam jednak dać w dobre ręce auto a potem egzekwować te niedoróbki bo płaci się za to grube pieniądze! Dokładnie. Myślę że i tak się spisuję umowę? Bo to nie są groszowe sprawy . Jeszcze kilka spostzreżeń . Jak myślicie, czy zakład lakierniczy jest w stanie ocenić jaki będzie koszt całej pracy na podstawie zdjęć auta i miejsc wymagających naprawy typu rdza itd . Rozsyłając zapytania mailem bym zaoszczędził na paliwie Do góry #6 jerzyk Miejscowość: Toruń Mercedes:W124 - OM601 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 14 listopada 2013 - 20:32 Cześć .W sprawie lakieru to zobacz ten wątek na innym forum Do góry #7 Dawid-SS Miejscowość: ZST Mercedes:inny / brak Rocznik:brak Nadwozie:brak Skrzynia biegów:brak Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 22 listopada 2013 - 21:39 Użytkownik ZADYMEK dnia 13 listopada 2013 - 18:25 napisał czy zakład lakierniczy jest w stanie ocenić jaki będzie koszt całej pracy na podstawie zdjęć auta i miejsc wymagających naprawy typu rdza itd Nie, gdyż czasem jest tak że z wierzchu wygląda to fatalnie, ale pod spodem jest jeszcze gorzej... Więc przejedź się lepiej. Do góry #8 ZADYMEK Miejscowość: Opole Mercedes:W124 >93r. - OM605 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 11 grudnia 2013 - 17:45 Mam pierwszą ofertę : 1. Rozebranie samochodu ( szyby,listwy,i td) 2. Przygotowanie do malowania , w tym spawanie ,wstawki np. w tylnym zderzaku. 3. Malowani 3 warstwy czerni plus bezbarwny 8000 PLN Chyba dużo? Do góry #9 Goku Miejscowość: Uć Mercedes:W124 >92r - M111 Rocznik:1995 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:E-Klasse Alternatywne paliwo:LPG Drugi Mercedes:CLS Trzeci Mercedes:SLS Inne auto:A 45 AMG Napisano 11 grudnia 2013 - 18:20 Ja uważam, że 8tyś to nie jest dużo jak na malowanie całego auta i ewentualne poprawki blacharskie, wręcz nawet tanio. Ja bym sprawdził i dokładnie dopytał czym malują itp. Polecam forum lakiernicze: Do góry #10 RolandV Miejscowość: Toruń Mercedes:W124 - M119 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:E-Klasse Alternatywne paliwo:brak Inne auto:bmw 520 Napisano 11 grudnia 2013 - 18:35 Ja płaciłem 2 tyś za całość malowania w201 ale 3 lata temu, nie wyszło super ale nie ma też tragedii. Po 3 latach nic nie wychodzi ale ja sam rozbierałem go do malowania i składałem oraz sam zabezpieczałem antykorozyjnie po malowaniu dlatego nic nie wychodzi Do góry #11 ZADYMEK Miejscowość: Opole Mercedes:W124 >93r. - OM605 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 11 grudnia 2013 - 19:08 @Goku Warsztat wygląda na profesjonalny . Myślałem że będzie z 5k max Byłem w środku - sporo stanowisk , ze 2 komory lakiernicze i td...Popytam jeszcze w okolicy , najlepiej w okolicy Opola. Prócz kosztów malowania dochodzą takie rzeczy jak : 1. Klapa tył E klasa - kupiona 2. Zderzak przód oryginalny z chromami - kupiony ( chciałem z halogenami ale dałem spokój ) 3. Maska przód plus klosze E klasa 4. Błotniki przód 5......... @RolandV Nie mam czasu i miejsca na takie zabawy , wiem że mógłbym zaoszczędzić na tym, ale swój wolny czas wole spędzić inaczej Ma być idealnie , a nie jakoś ! Do góry #12 ryan_ab Miejscowość: Siemianowice Mercedes:W124 turbo - OM603 Rocznik:1989 Nadwozie:kombi Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 11 grudnia 2013 - 19:36 Mój samochód jest rozebrany w środku przezemnie. Za blacharza zapłaciłem ponad 4 000zł z materiałem, a było co robić łącznie z wymianą podłogi, spawaniem mocowań tylnego wózka i wiele innych. Obcenie czekam na lakiernika, wstępny koszt 6 000zł - sprawdzony i polecany człowiek z krakowa. Pewnie skończy się na 7 000 to będę zadowolony:) Także jak masz ofertę za 8 000 z blacharką, rozbieraniem i składaniem - to o ile wygląda profesjonalnie - to ja bym brał U mnie też ma być idealnie, a nie jakoś tam;) Do góry #13 ZADYMEK Miejscowość: Opole Mercedes:W124 >93r. - OM605 Rocznik:1993 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Napisano 11 grudnia 2013 - 21:42 Użytkownik ryan_ab dnia 11 grudnia 2013 - 19:36 napisał Mój samochód jest rozebrany w środku przezemnie. Za blacharza zapłaciłem ponad 4 000zł z materiałem, a było co robić łącznie z wymianą podłogi, spawaniem mocowań tylnego wózka i wiele innych. Obcenie czekam na lakiernika, wstępny koszt 6 000zł - sprawdzony i polecany człowiek z krakowa. Pewnie skończy się na 7 000 to będę zadowolony:) Także jak masz ofertę za 8 000 z blacharką, rozbieraniem i składaniem - to o ile wygląda profesjonalnie - to ja bym brał U mnie też ma być idealnie, a nie jakoś tam;) Trochę poczytałem i faktycznie te 8k nie jest aż tak dużo za taki ogrom pracy . Więc trzeba będzie zacisnąć pasa i uzbierać na lakier Przez chwilę miałem myśl czy nie będzie lepiej pchnąć swoją gwiazdę i zakupić w lepszym stanie . Ale szybko wybiłem z głowy, po tym jak przypomniałem ile rzeczy wymieniłem w swoim autku No i z resztą ciężko będzie znaleźć w takiej wersji wyposażenia AVE ! Do góry #14 adamwe200d Miejscowość: radom Mercedes:W124 - OM601 Rocznik:brak Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:E-Klasse Alternatywne paliwo:brak Napisano 17 kwietnia 2017 - 08:05 panowie a jak to jest z lakierem 744 jest napisana ze na metalik trzeba kłas lakier bezbarwny a jak lakierowany jest środek samochodu podłoga to tez kładziemy klar? Do góry #15 KrupeK Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - OM602 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Inne auto:BMW E30, Seat Arosa Napisano 17 kwietnia 2017 - 20:40 W zasadzie wypadało by ponieważ lakier bezbarwny zabezpiecza powłokę i nadaje połysk choć nie zawsze ale wszystko zależy co chcesz osiągnąć i czym będziesz malował konwencja czy woda bo lakiery wodorozcieńczalne na ogół nie są odporne na warunki atmosferyczne i się rozpuszczą wyjątkiem są specjalne środki i aktywatory które utwardzają bazę itd znowusz konwencję możesz zostawić bez bezbarwniaczka i będzie żyć ale dla zabezpieczenia i estetyki warto psiuknąć tą podłogę Do góry #16 adamwe200d Miejscowość: radom Mercedes:W124 - OM601 Rocznik:brak Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:manualna 5 Opcja:E-Klasse Alternatywne paliwo:brak Napisano 17 kwietnia 2017 - 20:56 dzięki za auto za ok 2 tyg do lakiernika( teraz jest u blacharza) i chce zrobić to raz a porządnie bo podejrzewam ze juz nigdy nie będzie tak rozkładane jak teraz Do góry #17 KrupeK Miejscowość: Warszawa Mercedes:W201 - OM602 Rocznik:1991 Nadwozie:sedan Skrzynia biegów:automatyczna Opcja:brak Alternatywne paliwo:brak Inne auto:BMW E30, Seat Arosa Napisano 17 kwietnia 2017 - 21:02 Jak ma być zrobione raz a dobrze to bezbarwniaczek jest niezbędny tylko pilnuj mistrza lakierniczego żeby nie obszczał Ci auta jakąś pomyją szczególnie w Radomiu Do góry
Malowanie samochodu z reguły kojarzy się nam z pracą w profesjonalnych zakładach lakierniczych. Skojarzenia często dotyczą także zestawu aparatury, pistoletu do równomiernego nakładania lakieru i wysokich kosztów. Szczególnie ten ostatni element sprawia, że część użytkowników starszych samochodów szuka innych sposobów na odnowienie pojazdu. Jednym z nich jest malowanie samochodu nasz inny artykuł o malowanie i impregnacji płyty OSB: auta wałkiem – kiedy ma to sens?Część znawców motoryzacji na samą myśl o malowaniu auta wałkiem puka się w czoło. Rzeczywiście, wydaje się, że trudno jest uzyskać zadowalający efekt z pomocą takiego narzędzia. Wszystko zależy jednak od efektu, jaki będzie wymagany. Są sytuacje, w których malowanie samochodu wałkiem może być akceptowalne. Dysponujesz wieloletnim samochodem, którego powierzchnia karoserii pozostawia wiele do życzenia? Wizyta u lakiernika i przemalowanie całego pojazdu może kosztować krocie. Jeśli chcesz odrobinę poprawić stan wizualny swojego auta, możesz zdecydować się na taką metodę. Malowanie auta wałkiem może przynieść ciekawy efekt i z pewnością będzie zauważalne. Nie spodziewaj się jednak znakomitego efektu ani długotrwałej zmiany na sytuacją, w której możesz zdecydować się na malowanie samochodu wałkiem, jest auto tuning. Tutaj trudno wskazać konkretny przykład, w którym akurat ta metoda będzie najlepsza. Niejednokrotnie widać na rodzimych ulicach samochody pomalowane w różne wzory lub mające ciekawe przejścia kolorystyczny w ramach jednego elementu. Właśnie malowanie auta wałkiem może być metodą na uzyskanie zadowalającego efektu. Malowanie auta wałkiem jaka farba?Zastanawiasz się jak zacząć malowanie auta wałkiem? Jaka farba będzie Ci potrzebna do przeprowadzenia tego procesu? W zasadzie możesz do tego użyć dowolnej farby. Na forach internetowych można znaleźć informacje o wykorzystywaniu do prac farb emaliowych. Najlepsze opinie mają preparaty wykonywane na bazie żywic poliuretanowych, które tworzą bardzo trwałą i elastyczną powłokę. Część osób proponuje z kolei uniwersalne farby olejne ftalowe, które często wykorzystywane są do odnawiania elementów małej architektury. Przy malowaniu auta wałkiem, jaką farbę wybierzesz, taki efekt osiągniesz. Jeśli zależy Ci na tym, żeby lakier wytrzymał w dobrym stanie trochę dłużej, niż parę miesięcy, sprawdź jej parametry. W tym wypadku ogromne znaczenie ma zwłaszcza odporność na czynniki atmosferyczne. Pamiętaj o tym także w przypadku, kiedy wybierasz lakier o jasnym kolorze. Może się okazać, że z biegiem czasu pożółknie. Dlatego malowanie auta wałkiem na biało nie jest najlepszym rozwiązaniem. Od czego rozpocząć malowanie auta wałkiem?W tej metodzie sporą zaletą jest fakt, że w zasadzie nie potrzeba wielkich umiejętności, aby osiągnąć przyzwoity efekt. Malowanie samochodu wałkiem musisz jednak rozpocząć od inwestycji w odpowiednie akcesoria malarskie. Najlepiej wybrać wałek malarski zakończony gąbką. Przy okazji wyposaż się w pędzel z miękkim włosiem, który przyda się w trakcie malowania trudnodostępnych auta wałkiem dobrze jest rozpocząć od przygotowania podłoża. Podstawą jest umycie i zdjęcie resztek wosku za pomocą odpowiednich kosmetyków samochodowych. Można je zmatowić i pokryć podkładem, co pozwoli na dłużej utrzymać niezły efekt. Malowanie samochodu wałkiem będziesz musiał zakończyć polerowaniem na mokro. W ten sposób uda Ci się usunąć część zgrubień i wyrównać powierzchnię. Na koniec nałóż wosk, który zwiększa połysk i chroni lakier przed czynnikami atmosferycznymi.
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! zbyshek83 26 Aug 2005 21:03 382819 #1 26 Aug 2005 21:03 zbyshek83 zbyshek83 Level 12 #1 26 Aug 2005 21:03 Witam! Pytam narazie czysto teoretycznie, ile może mnie kosztować odnowienie kolorku mojego autka? To jest grafitowy porysowany;) VW Passat B4. Chodzi mi oczywiście o cenę w przybliżeniu. Z góry dziękuję za info i pozdrawiam! #2 26 Aug 2005 21:36 longines longines Level 26 #2 26 Aug 2005 21:36 zbyshek83 wrote: Witam! Pytam narazie czysto teoretycznie, ile może mnie kosztować odnowienie kolorku mojego autka? To jest grafitowy porysowany;) VW Passat B4. Chodzi mi oczywiście o cenę w przybliżeniu. Z góry dziękuję za info i pozdrawiam! Wersja sedan w okolicach Trójmiasta od 1800 do 3000 z kompletną rozbiórką (także wycinanie szyb). #3 27 Aug 2005 01:26 cichy47 cichy47 Level 13 #3 27 Aug 2005 01:26 kup se sprężarke za 1000 zł popracuj troche i pomaluj sam-przynajmniej bedzies zwiedział ze nigdzie fuchy ci nikt nie puscił- ja juz 3 samochód maluje samemu i jestem zadowowlony-pracy w kuźke dużo ale za to satysfakcja jaka #4 27 Aug 2005 10:43 zbyshek83 zbyshek83 Level 12 #5 27 Aug 2005 12:23 elmer2 elmer2 Level 28 #5 27 Aug 2005 12:23 W moich okolicach dobry lakiernik kladzie lakier ze wszystkim po kilka warst do uzyskania dobrego efektu, bez odbarwien i wszelkich zmatowan. Koszt jest taki ze za element liczy sobie 300zl wychodzi na to ze dosc drogo . ja u siebie mialem dzwona i po kosztach chcialem pomalowac sobie blotnik i zderzak przedni to jaden taki gosc zrobil mi to za 400zl ze wszystkim z montarzem i demontarzm itd ale jakosc lakieru jest strasznie slaba. lakier na plastikowym zderzaku po prostu matowieje i potrafi pekac. a blotnik nie jest pomalowany do konca jak powinien. #6 27 Aug 2005 14:24 cichy47 cichy47 Level 13 #6 27 Aug 2005 14:24 no bo błotniki jako plastikowe muszą być malowane specjalną farbą - pomyślcie- lakier jest dostosowany do rozszerzalności cieplnej metalu plastik ma chyba troche inną- wystarczy zę postoi na słońcu i odprysk gotowy- kiedyś ojciec malował w citroenie specjalną farbą chemoutwardzalną ale nie wiem ani jak ani co- w każdym razie zwukły lakier nie bardzo sie nadaje #7 27 Aug 2005 19:28 neo2k neo2k Level 18 #7 27 Aug 2005 19:28 plastiki malujesz dokladnie ta sama farba co reszte nadwozia, z tym, ze musisz dac specjalny podklad do plastikow co do malowania samemu podziwiam odwage:) ale wszystkiego mozna sie nauczyc a sprezarke mozesz juz kupic za 300 zl pozdrawiam #8 27 Aug 2005 22:23 cichy47 cichy47 Level 13 #8 27 Aug 2005 22:23 o włąśnie o takim podkłądzie myślałem-ale co dosprężarki -najlepsza jest 3-JW 60 ale takiej to nie kupi za 300zł- lakierowanie samemu to prosta sprawa tylko pracy dużo tzreba włożyć w przygotowanie-samo malowanie to kwestia jednego dnia- ja malowałem na dwa razy renolakiem- a spręzarka za 300 to taka ze zanim przejdzie postoletem do końca to całe ciśnienie ucieknie- musi mieć wydajność inaczej nie pomaluje- pozatym dobre filtry i zbiornik drugi najlepiej albo taki reduktor z filtrem zeby nie żygneło olejem albo woda bo niektóre tak potrafią a wtedy całe malowanie psu o ----- można #9 28 Aug 2005 11:48 Bartek_Wosik Bartek_Wosik Level 27 #9 28 Aug 2005 11:48 Zależy gdzie ale przeciętnie koło 200zł za element. Pozdrawiam #10 28 Aug 2005 15:26 huzar105 huzar105 Level 12 #10 28 Aug 2005 15:26 Można zrobić jeszcze inaczej! Znajdz numer farby gdzies pod maska! Zamow taki kolor w spreju emulsji! i efekt gwarantowany! JA malowalem wlot na maskę ( puszka kosztuje 28 zł sciagana czekałem tyg) Kolor idealnie ten sam tylko bardziej sie świeci!!! Nie wiem jak to bedzie z passatem, ale do mojego Subaru Rio red lakier był w katalogu. Pozdro #11 28 Aug 2005 19:32 longines longines Level 26 #11 28 Aug 2005 19:32 huzar105 wrote: Można zrobić jeszcze inaczej! Znajdz numer farby gdzies pod maska! Zamow taki kolor w spreju emulsji! i efekt gwarantowany! JA malowalem wlot na maskę ( puszka kosztuje 28 zł sciagana czekałem tyg) Kolor idealnie ten sam tylko bardziej się świeci!!! Nie wiem jak to bedzie z passatem, ale do mojego Subaru Rio red lakier był w katalogu. Pozdro Efekt nie do końca gwarantowany, niestety Słońce "wypala" każdy lakier, puszka oryginalnego lakieru zgodnego ze specyfikacją VW po polakierowaniu będzie się różnić od reszty auta. Numery lakierów do passata znajdują sie w ETCE (patrz rys). #12 31 Aug 2005 20:07 cichy47 cichy47 Level 13 #12 31 Aug 2005 20:07 ludzie cosz wy to gadacie = a po co szukać wizualnie albo po numerach tio nawet w takiej mojej lubelskiej dziurze jest komputerowe dobieranie barwy i robią dany kolor bo tak jak kolega wczesniej wspomniał słońće wypala każdy lakier i np z białego zimnego po 5 latach robi sie kość słoniowa nie uniknie sie tego a co do tego ze sie błuszczy to paste polerską lekko scierną i poszedł ewentualnie papier scierny ziarnistość 2500 i na mokro ale musisz być pewien ze masz tam nałożone tego lakieru troche #13 31 Aug 2005 20:22 avatar avatar Level 36 #13 31 Aug 2005 20:22 imho wszystko zalezy od lakieru i auta za malowanie jedego pegota raz wyszlo 7k zl :o #14 01 Sep 2005 08:49 leinadzs leinadzs Level 27 #14 01 Sep 2005 08:49 Jak masz troche porysowany lakier to wystarczy zrobić polerkę. Koszt niewielki a efekt zadowalający. tylko żeby tego nie robił jakiś partacz co by lakieru nie przypalił podczas polerowania #15 04 Sep 2005 23:24 cichy47 cichy47 Level 13 #15 04 Sep 2005 23:24 polerowanie lakieru można robić samemu szlifierką katową "gumówką" bo są na takowe nakłądki polerskie aleeeeeeeeee musi mieć regulowany zakres obrotów bo to nie chodzi o to zeby zachrzaniać 10000 obr/min żby sie paliło tylko systematycznie i regularnie na wolnych obrotach i koniecznie z pastą polerską dlatego też tzreba mieć niskie obroty bo na wysokich pasta wyfrunie nam w powietrze #16 05 Sep 2005 01:38 Roli Roli Level 26 #17 05 Sep 2005 20:36 marek bmw e36 marek bmw e36 Level 12 #17 05 Sep 2005 20:36 witam chcecie sie cos dowiedziec na temat malowania samochodow i nie tylko to zapraszam na forum jest tam tego naprawde sporo wiec kazdy znajdzie cos co go interesuje .pozdro #18 06 Sep 2005 20:38 tzok tzok Moderator of Cars #18 06 Sep 2005 20:38 Jak chcesz malować to zrób to u fachowca a nie u jakiegoś gościa, który ci będzie na podwórku lakierował samochód, do tego potrzeba specjalnej komory z filtrami powietrza i ogrzewaniem. Taki domorosły mechanik-lakiernik często nie przygotuje odpowiednio podłoża, lakieruje w nieodpowiedniej temperaturze i potem lakier nie twardnieje i odchodzi, poza tym jeśli nie maluje w komorze bezpyłowej to w lakier wklejają się drobiny kurzu i potem robią się odpryski w tych miejscach. Koszt lakierowania całego samochodu powinien być w granicach 2500-3500zł. #19 07 Sep 2005 01:34 cichy47 cichy47 Level 13 #19 07 Sep 2005 01:34 nie wiem jak ot jest u ciebie kolego ale jak ja byłem u lakierników to mało który miał komore przeciwpyłową z wyciągiem nawet wentylatora nie miał- co do kurzu-zawsze sie wklei -jeśli o temperature- na podwórku można tylko tzreba na pogode czekać i najlepiej rano albo wieczorem żeby nie w południe bo lakier nie wejdzie w reakcje z podkładem bo rozpuszczalnik za szybko z niego odparuje - i prosze mi snie psioczyć na lakierowanie na podwórku bo dziadkowi trysnołem dach na dwa razy i jak na razie 2 rok mu leci i nic nie widze żeby coś sie miało dziać podejrzanego-pozatym-jakbyście panowie zobaczyli jak to niektórzy lakiernicy roznbią to ja już wole samemu chodzby wałkiem malować- znajomy był cfany i chciał dach żeby mu zrobili wywalił 700zł a ze leniwy jest to po 3 miechach wjechał do myjni i lakier juz tam został a dach wylądał jakby sie nad nim stado szpaków znęcało #20 07 Sep 2005 08:07 wueska wueska Level 16 #21 02 Sep 2008 23:13 pasqda198 pasqda198 Level 2 #21 02 Sep 2008 23:13 witam nie chce zakladac nowego tematu bo mam tylko jedno pewnie proste pytanie: mianowicie chcialem sie dowiedziec czy jest mozliwe odswiezenie lakieru na calym samochodzie, chodzi o jakies zmatowienie i szybkie prysniecie tym samym kolorem bez rozbierania. samochod jest stary wiec nie zalezy mi na jakis cudach a i kasy szkoda. ma kilka ognisk rdzy ktore chcialbym zlikwidowac, a przy okazji moze uda sie jakos go odmlodzic wizualnie:) dzieki za odpowiedzi i pozdrawiam #22 03 Sep 2008 20:26 czester1989 czester1989 Level 2 #22 03 Sep 2008 20:26 Ogniska korozji zdzierasz do zdrowej blachy n na to dajesz szpachle z włóknem potem to podkład akrylowy.(podałem Ci jak to zrobić szybko i po kosztach .malując zrób wpyłke(cieniowanie)..Lakier możesz odnowić pastą g6 lub g3 nakładasz troche na element,pryskasz wodą i polerujesz polerką(lakier stanie sie gładki i nabierze połysku) Wszystko napisałem Ci tak w ogromnym jak coś\,to pytaj #23 03 Sep 2008 21:25 pasqda198 pasqda198 Level 2 #23 03 Sep 2008 21:25 dzieki dzieki choc troche niedokladnie o to mi chodzilo... sam na pewno nie zamierzam sie za to brac bo kompletnie sie nie orientuje w tej dziedzienie. raczej bedzie mnie bardziej interesowalo czy wogole oplaca sie robic takie cos i jakie moga byc na oko koszta takiej roboty. rdzy na nadwoziu jest malutko ale jakier stal sie matowy ma kilka odpryskow i np. na ostrych rogach spojleru sa przetarcia. kolor jest czerwony wiec nie powinien byc drogi i czy da sie pomalowac auto tym samym kolorem bez rozkrecania go na elementy. wlasciwie to jak to teraz pisze to zaczynam stwierdzac ze to raczej glupi pomysl i nie bedzie mi sie to oplacalo... hehe mimo wszytsko dzieki za odpowiedzi pozdrawiam